W tamtym tygodniu moja Babcia miała imieniny. A skoro przychodizli koście a mnie się nudziło upiekam torcika. Ponieważ w sklepach zagościły maliny, trzeba było to wykorzystać.
Potrzebujemy:
Na biszkopt:
- 6 jajek
- szklanka cukru
- szklanka mąki
- łyżeczka octu
- łyżeczka cukru waniliowego
- łyżeczka proszku do pieczenia
Masy:
- 1l śmietanki 30%
- 4x śmietan-fix +2 łyżki cukru pudru
- krem karpatka typ. delecta + 400ml mleka
- 3-5 łyżek kakao
- kartonik malin
Sposób przygotowania:
Biszkopt zrobić według tego przepisu, ja zmieniłam trochę proporcje.
Gdy biszkopt ostygnie, przekroicz go trzeba na 3 blaty.
Krem karpatka robimy według opisu z tyłu opakowania, i gdy będzie gotowy smarujemy nim pierwszy blat a następnie przykrywamy kolejnym blatem. Śmietanę wlewamy to miski i miksujemy chwilkę po czym dodajemy śmietana-fiz z cukrem pudrem nadal miksująć, aż zgęstnieje. Gotową śmietanę dzileimy na pół, i jedną część przekładamy do drugiej miski. Do jednej miski dodajemy kakao i mieszamy aż skłądniki się połącza jeżeli chcemy by kolor był ciemniejszy dodajemy troszkę więcej kakao. Masę kakaową wykładamy na biszkopt. A następnie układam maliny i przykrywamy kolejnym blatem biszkoptu. Z drugiej miski gdzie jest czysta śmietana rozprowadzamy ją po ostatnim biszkopcie i bokach. Dekorujemy według uznania. Jeżeli chcemy wycisnąć ze szprycy dekorację należy zostawić sobie trochę którejś z mas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz